Aktualności

Jechał ciągnikiem. Z promilami i dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów

Data publikacji 05.06.2018

Miał dożywotni sądowy zakaz i ponad 2 promile alkoholu w organizmie, dlatego 37-letni traktorzysta zaczął uciekać przed policją. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dalszymi losami kierowcy ciągnika rolniczego zajmie się teraz sąd. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Wczoraj 4 czerwca br. w godzinach popołudniowych w miejscowości Batorówko kierujący ciągnikiem rolniczym marki Ursus widząc patrol policji, zaczął uciekać. Mundurowi, używając sygnałów świetlnych, próbowali zatrzymać kierującego ciągnikiem. Niestety okazało się, że siedzący za kierownicą nie ma zamiaru się zatrzymać. Mężczyzna wyminął oznakowany radiowóz i skręcił na pobliskie pole. Patrol ruszył za nim. Policjanci szybko zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który jak się okazało uciekał ponieważ posiada dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Człuchowie. Co więcej 37-letni mieszkaniec gminy Debrzno znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Swoje nieodpowiedzialne zachowanie tłumaczył tym, że musiał pojechać po części do ciągnika, którym przecież nie wolno mu jeździć. Mieszkaniec powiatu człuchowskiego trafił wprost do policyjnego aresztu. Teraz podejrzewany za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem. Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niestosowania się do orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony