Aktualności

Podejrzany o rozbój w rękach policjantów

Data publikacji 02.04.2020

Policjanci złotowskiej jednostki kilkanaście minut po zdarzeniu zatrzymali sprawcę rozboju. Krewki mieszkaniec województwa mazowieckiego zaatakował starszego mężczyznę zadając mu uderzenie w tył głowy po czym skradł należące do niego przedmioty. Podejrzanego błyskawicznie wytypowali i zatrzymali policjanci złotowskiej jednostki. Mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło 30 marca około godz. 17.00 w Złotowie na ulicy Kujańskiej. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że 70-latek został zaczepiony przez nieznanego mu agresywnego mężczyznę, który zażądał pieniędzy. Starszy Pan nie chcąc wdawać się w dyskusję odwrócił się i szedł w swoją stronę wówczas został uderzony w głowę. Bezbronny mężczyzna upadł na ziemię ten fakt wykorzystał napastnik zabierając przedmioty należące do seniora.

Pobity mężczyzna kiedy zdołał się podnieść poprosił o pomoc, przypadkowego przechodnia o zawiadomienie policji. Interweniujący policjanci wezwali karetkę pogotowia, której załoga, z uwagi na odniesione przez 70-latka obrażenia, przewiozła go do szpitala.

Mundurowi na podstawie zebranych od pokrzywdzonego informacji bardzo szybko ustalili rysopis sprawcy, który po kilkunastu minutach został zatrzymany przez policjantów prewencji złotowskiej jednostki. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że 50-letni mężczyzna dokonał na terenie miasta Złotowa szeregu kradzieży sklepowych. Kilkadziesiąt minut później mężczyzna został umieszczony w policyjnym areszcie. Zebrany przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego materiał dowodowy w postaci przesłuchań świadków, oględzin miejsca zdarzenia, zabezpieczonych śladów oraz odzyskanego mienia pozwolił na przedstawienie 50-latkowi zarzutu rozboju oraz kradzieży. Mężczyzna był już notowany za przestępstwa przeciwko mieniu za które odbywał już karę pozbawienia wolności.

Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

  • Zatrzymany mężczyzna stoi w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych
Powrót na górę strony